W tym blogu zajmiemy się korzyściami, przeciwwskazaniami i formami witaminy C optymalnymi dla cery.
Zrobimy sobie analizę następujących tematów:
Witamina C jako nutrikosmetyk
Jakość czy… jakoś?
Jak działa na twarz?
Dla jakiej cery jest polecana?
Jakie stężenie witaminy C wybrać?
Słówko o cenie witaminy C
Jakie są najskuteczniejsze formy witaminy
Przeciwskazania do stosowania witaminy C
Z czym (nie)łączyć witaminy C?
Witamina C jako nutrikosmetyk
Zanim wnikliwiej przyjrzymy się zewnętrznym zastosowaniom Madame C. chciałabym żebyś pamiętała, że jest to typowy „kosmetyk do zjedzenia”, czyli nutrikosmetyk.
- Piękna cera, mocne zęby, błyszczące oko – wymagają diety bogatej w witaminę C.
Więcej na temat diety dla pięknej cery przeczytasz w naszym artykule „Dieta dla pięknej cery„.
Skąd czerpać witaminę C?
Wybierz lokalne źródła witaminy C, zamiast opierać się głównie na cytrusach: choć kojarzona jest mocno z owocami, to kiszonki, brokuły, kalafior czy papryka są jej niezawodnymi dostawcami. Owoce w nią zasobne to porzeczki, jagody, jeżyny i oczywiście owoc róży.
Witamina C nie lubi towarzystwa nadmiaru cukru (żaden chyba cenny składnik odżywczy się z nim nie przyjaźni).
Jakość czy… jakoś?
Nadal jeszcze zbyt wiele z nas stosuje „byle-jaką” kosmetykę. Myje twarz specyfikiem z supermarketu, nakłada szybko krem z plastikowego słoiczka, a potem zaczyna szukać ratunku w zastrzyku.
Tymczasem cera potrzebuje tak naprawdę jednego: maksymalnej podaży czynnych substancji odbudowujących i przeciwzapalnych!
To jest właśnie ten sekret młodego wyglądu, a witamina C, jako dobry antyoksydant, wraz z retinolem, kwasem hialuronowym, niacynamidem czy peptydami, może Cię do tego celu przybliżyć!
Jak witamina C działa na twarz?
Witamina C:
- zapobiega powstawaniu zmarszczek,
- uszczelnia naczynia krwionośne
- wspomaga syntezę kolagenu, odpowiadającego za młodzieńczą sprężystość i jędrność skóry,
- wspomaga produkcję elastyny, czyli elastyczność tkanek,
- rozjaśnia przebarwienia,
- wyrównuje koloryt cery,
- ma właściwości przeciwzapalne,
- złuszcza martwy naskórek,
- wspomaga leczenie trądziku.
Dla jakiej cery witamina C jest polecana?
Większość typów cery, łącznie z dojrzałą skórą, skorzysta na włączeniu witaminy C w rutynę pielęgnacyjną. Cera trądzikowa, cera nadmiernie tłusta i ze skłonnością do zaskórników również za nią podziękuje, szczególnie jeśli połączymy wzbogaconą w witaminę C dietę z jej zastosowaniem kosmetycznym.
Nie oznacza to jednak, że kwas askorbinowy jest panaceum na wszelakie niedoskonałości skórne: cera uwrażliwiona i ze skłonnością do alergii czy dermatoz skorzysta więcej na zastosowaniu innych kwasów, a szczególnie glukonolaktonu i kwasu laktobionowego.
Jakie stężenie witaminy C wybrać?
Jak za chwilę się przekonamy, istnieje wiele form witaminy C, a na rynku pojawiają się regularnie nowe. Stąd początkujące adeptki świadomego dbania o cerę mają prawo poczuć się czasami zagubione.
Wybierając preparat z witaminą C zwróć uwagę na stężenie kwasu askorbinowego.
Jeśli ta wartość nie jest widoczna na opakowaniu, odpuść – producent dał Ci wartość „podprogową”. Dobrej jakości serum powinno zawierać minimum 8%, a optymalnie 10-15% tego surowca.
Zdarzają się wyższe stężenia, jednak musisz wiedzieć, że forma preparatu ma tutaj decydujące znaczenie dla jego skuteczności.
Słówko o cenie witaminy C
Jak to niestety często bywa, najwyższej jakości substancje kosztują. Kosztuje ich opracowanie laboratoryjne, rolę odgrywa również ich stabilizacja po to, by dotarła do Ciebie substancja czynna biologicznie i głęboko działająca.
Dlatego szukaj stosunku jakości do ceny i marek z górnej półki. Pamiętaj, że skóra potrzebuje małej ilości serum, więc jeśli to możliwe, nie oszczędzaj na nim za bardzo.
Jakie są (najskuteczniejsze) formy witaminy C?
- Czysty kwas L-askorbinowy: jego mocną stroną jest… mocne działanie i szybkie rozjaśnianie przebarwień. Minusem jest duża niestabilność (nadmierna łatwość utleniania się na powierzchni skóry zanim wniknie głębiej), działanie drażniące oraz reakcje z innymi składnikami aktywnymi. Stąd poszukiwanie bezpieczniejszej i bardziej komfortowej formy naszej witaminki.
- Tetraizopalmitynian askorbylu, czyli olejowa forma witaminy C: ma praktycznie same mocne strony, a wśród nich trzeba wspomnieć wysokiej wchłanialności w głąb skóry, świetną stabilność i skuteczność już przy niskim stężeniu (czyli stężenie to dopiero jeden klocek układanki). Nie wywołuje podrażnień. Dygresja – mamy tu analogię z olejową formą retinolu, retinoidem HPR: bardzo wysoką skuteczność, zero podrażnień, błyskawiczne wchłanianie w aktywnej formie.
- Glukozyd askorbylu jest pochodną witaminy C, stabilizowaną glukozą. Nie powinien narazić na podrażnienia nawet wrażliwej cery, gdyż jest to forma stabilna i uwalniana w skórze stopniowo.
- 3-O Etylowy kwas askorbinowy to kolejna nowość. Może się pochwalić wysoką stabilnością, działaniem przeciwzapalnym, przeciwbakteryjnym i spłycającym blizny potrądzikowe. Ładnie rozjaśnia przebarwienia ale może powodować uwrażliwienie i „przebarwieniowe jo-jo”.
- Sól sodowa fosforanu askorbylu: szczególnie cenna dla skóry trądzikowej, gdyż przeciwdziała zablokowaniu gruczołów łojowych. Działa też przeciwbakteryjnie. Jej minusem jest słabsze działanie. Choć trzeba ją zastosować w wyższym stężeniu, nie podrażnia skóry.
To forma polecana przyszłym i karmiącym mamom.
Przeciwskazania do stosowania witaminy C
Formy mało stabilne, ulegające utlenieniu na skórze, zamiast działania przeciwzapalnego mogą działać prozapalnie;
Formy silnie rozjaśniające często powodują fotowrażliwość. Wtedy pozbywamy się starych przebarwień, ale mogą pojawić się nowe. Naturalnie, rygorystyczne zastosowanie ochrony przeciwsłonecznej wewnętrznie (o tym w innym blogu) oraz zewnętrznie;
Alternatywą będą niższe stężenia lub zamiana na niedrażniące a rozjaśniające kwasy typu PHA, czyli glukonolakton i kwas laktobionowy;
Kwas askorbinowy może, choć nie musi, podrażnić.
Z czym (nie)łączyć witaminy C?
Niacynamid plus kwas askorbinowy – wzajemnie się neutralizują. Niacynamid plus inne formy witaminy C – stosujemy minimum 15 minut przerwy pomiędzy preparatami;
Inne kwasy plus kwas askorbinowy – tak, ale trzeba uważać, aby nie podrażnić nadmiernie cery. Przy prawidłowym doborze stężeń – zielone światło;
Retinol plus kwas askorbinowy – łączymy śmiało formy olejowe obydwu substancji, czyli Tetraizopalmitynian askorbylu plus Retinoid HPR. Inne połączenia mogą być zbyt drażniące;
Peptydy plus kwas askorbinowy – nie. Peptydy zostają zneutralizowane, a to bezcenny składnik pielęgnacji. Obowiązkowa dłuższa przerwa pomiędzy preparatami.
Jak widzisz, trochę tu trzeba pokombinować i zdobyć wiedzy. Jednak nie ma wątpliwości, że warto a ja mam nadzieję, że ten blog rzucił trochę światła na to zagadnienie
Chcesz dowiedzieć się więcej na temat pielęgnacji cery? Sprawdź artykuły „Mikrodermabrazja – na czym polega i kiedy się na nią zdecydować?” oraz „Ceramidy- czym są i jaką rolę pełnią?„.