Holistyczna pielęgnacja skóry w trzech fazach cyklu, z których każda rządzi się przecież swoimi prawami, to temat zbyt rzadko jeszcze poruszany!
Tym blogiem staram się to naprawić i obiecałam sobie częściej na ten temat mówić w mediach społecznościowych.
Spis treści
- Jak falująca woda
- Cera na huśtawce
- Nie musisz cierpieć
- DNI 1-9: PIERWSZA FAZA CYKLU – CERA NA PUSTYNI
- DNI 10-16: DRUGA FAZA CYKLU: MOŻESZ WSZYSTKO
- DNI 17-28: TRZECIA FAZA CYKLU – ZAKRYJCIE LUSTRA!
- KIEDY JUŻ NIE MASZ CYKLU
- AKUPRESURA NA BÓL BRZUCHA
- DRENAŻ GUA-SHA NA OPUCHLIZNY
- Surfuj śmiało
Zdrowej cerze pomimo hormonalnych zmian w ciągu miesiąca, dzięki pielęgnacji dostosowanej do cyklu, poświęciłam sporo miejsca w mojej książce „Yogatwarzy®️. Przewodnik po naturalnym liftingu twarzy”. Ale teraz już – do rzeczy!
Jak falująca woda
Czy wiedziałaś, że pielęgnacja powinna być odmienna w różnych fazach cyklu? Twoja cera jest poddawana rytmom hormonalnym, które można wykorzystać dla jej dobrostanu i urody.
🥝 Dostosowanie zabiegów do tych rytmów można porównać do surfowania po fali, zamiast nierównej z nią walki.
Cera na huśtawce
W ciągu cyklu menstruacyjnego doświadczasz zmian hormonalnych, które powodują, że zmienia się poziom nawilżenia, wrażliwość na dotyk i tempo regeneracji skóry.
🥝 W przeciągu zaledwie 28 dni twoja twarz może doświadczać poczucia przesuszenia i ściągania, rozkwitać jak pąk róży albo borykać się z zaskórnikami i krostkami.
🥝 Nasz cel na dzisiaj to zmienić to, dla maksymalnego komfortu przeglądania się w lustrze – każdego dnia naszego kobiecego życia.
Nie musisz cierpieć
Przy optymalnym stanie zdrowia, zdrowym odżywianiu i odpowiedniej dawce ruchu nie musisz niżej opisanych wahań odczuwać dramatycznie.
🥝 Nie jesteś skazana na niedoskonałości cery przed miesiączką ani „papierową” cerę po niej.
Jeśli zadbasz o swoje ciało i ducha mądrze i czule to wskazówki, które za chwilę przeczytasz, nadal będą użytecznym drogowskazem.
Jednak będziesz miała powody do zadowolenia ze stanu swojej skóry cały czas.
DNI 1-9: PIERWSZA FAZA CYKLU – CERA NA PUSTYNI
Co się dzieje:
Twoja cera może czuć się sucha i bardzo spragniona. Nic dziwnego: teraz masz niski poziom estrogenów – hormonów zwiększających zdolność wiązania wody przez naskórek.
Także ilość progesteronu, który odpowiada za tempo pracy gruczołów łojowych, jest niewielka. Skutkuje to nieprzyjemnym uczuciem ściągnięcia.
Jakby tego było mało, w tym okresie Twoja cera jest wyjątkowo wrażliwa na promieniowanie UV. To kolejna sprawka hormonów.
Co robić:
🥝 Kategorycznie wstrzymaj się przed zabiegami inwazyjnymi. Prawdopodobnie skończą się siniakami, bo masz niższą krzepliwość krwi (i w dodatku większą wrażliwość na ból).
Również z domową mezoterapią poczekaj do 10 dnia cyklu, kiedy to przyniesie oczekiwane rezultaty zagęszczania skóry.
🥝 Pij ziołowe herbatki i ciepłą wodę z octem jabłkowym/cytrynką, stosuj Omega 3 i suplementuj pitny kolagen z siarką MSM dla skutecznego nawilżenia od wewnątrz. Pamiętaj, że żaden cud-krem nie zastąpi wewnętrznego nawodnienia organizmu!
🥝 Szanuj swój płaszcz hydrolipidowy, który chroni przed przez-naskórkową utratą wilgoci. Do mycia i demakijażu nie stosuj detergentów. Wbrew obiegowym opiniom nie są konieczne dla utrzymania higieny, a ich agresywność mimo zapewnień na etykietach o ich rzekomo łagodnym działaniu nie zmyli już żadnego dermatologa ani świadomego konsumenta. Tak naprawdę tylko olejek micelarny sprawdzi się w tej fazie, jako skuteczny sposób na wymycie wszelkich zanieczyszczeń bez naruszenia bioty Twojej twarzy i ciała.
🥝 Nie stosuj hydrolatów, jeśli zaraz nie przykryjesz ich kremem – odparowując zabiorą wodę z naskórka. To częsty błąd i uparty mit, skutkujący przesuszeniem cery.
Zamiast nich spryskuj twarz esencją tonizująca, która chłonie wilgoć z otoczenia – to właśnie super moc Nektaru.
🥝Sucha skóra ciała? Do balsamu (zwykle są wodniste) dodaj hojnie jakościowego olejku do masażu i całą pipetę na porcję balsamu kwasu hialuronowego w optymalnym stężeniu 5%. Ja tak robię. Inaczej po balsamie nadal mam przesuszoną skórę…
🥝Doceń ceramidy: masuj twarz dłońmi lub kamieniem gua-sha na olejek. Każdy olej z pierwszego tłoczenia ma te cenne „cegiełki” płaszcza hydrolipidowego, ale rekordzistą jest olej z pestek winogron virgin. W dodatku ma małe molekuły, toteż prawdopodobieństwo powstania zaskórników jest niewielkie. Dlatego właśnie jest on jednym z kluczowych składników Bazy Olejowej Premium. Jak masować? Instrukcje znajdziesz poniżej.
🥝 Jeszcze skuteczniejszą metodą podaży ceramidów jest stosowanie pitnego suplementu. Wtedy te cenne białka uzupełniają ubytki w skórze w sposób trwalszy, utrzymując się w skórze do 14 dni od przyjęcia dawki Maestrii.
🥝Joga twarzy będzie twoim sprzymierzeńcem przez cały miesiąc. Teraz jest jednak szczególnie istotne, abyś ćwicząc buzię miała ją nawilżoną.
🥝Filtr UV jest koniecznością – twoja naturalna ochrona przed słońcem jest teraz najniższa…
🥝 Jeśli chcesz się chronić przed promieniowaniem, zarazem bez blokowania przyswajania witaminy D, zastosuj doskonały filtr UV do picia. Nawet wrażliwa skóra będzie bezpieczna:)
🥝Pomyśl o nawilżaczu powietrza w domu/biurze. Poproś o niego szefa – dla dobra wszystkich pań w firmie:)
DNI 10-16: DRUGA FAZA CYKLU: MOŻESZ WSZYSTKO
Co się dzieje:
Środek cyklu to eksplozja kobiecości!
Teraz rośnie poziom estrogenów i, wolniej, progesteronu. Ten dobry okres dla twojej skóry trwa do 16. dnia cyklu.
Jajeczkowanie pojawiające się około połowy cyklu wyznacza szczyt formy, kiedy to estrogenów w organizmie jest najwięcej. Regeneracja, nawilżenie, koloryt buzi są optymalne. Podrażnienia, krostki pozwalają o sobie zapomnieć. Uwaga tylko na przebarwienia – wysoki poziom estrogenów zwiększa ich prawdopodobieństwo.
Wiesz już jednak, że oprócz chemicznych lub fizycznych filtrów UV, masz także pyszną pitną Carmellę – ochronę bez blokera witaminy D.
Co robić:
🥝Oczywiście zachowaj dobre nawyki z pierwszej fazy cyklu: delikatność w demakijażu i troskę o nawilżanie. Teraz jest jednak czas na więcej, a więc głębokie masaże powięziowe i stymulujące produkcję kolagenu – rollerem, gua-sha, dłońmi i jeżykami do akupresury
🥝Tutaj znów pojawia się pitny kolagen, choć już nie tylko jako ratownik przed przesuszeniem: przy stymulacji automasażem będzie dostarczał budulca dla tkanek i dawał świetne rezultaty w postaci zagęszczenia i napięcia skóry
🥝 Śmiało rób mezoterapię domową, jeśli jest częścią Twojej praktyki. Gwiazdami pielęgnacji w tym okresie będą peptydy typu Adifill i Botox-Like, a wspomagająco również inne ich typy, i 5% kwas hialuronowy jako mieszanka uwadniająca, czyli nawilżająca w wersji hi-tech
🥝 Możesz stosować słynny z odmładzania retinol. Wybierz jego najnowocześniejszą i najbezpieczniejszą formę, czyli retinoid HPR 3%. Czy możesz go stosować cały rok? Tutaj również warto rozprawić się z mitem o konieczności stosowania letniej przerwy. Rzeczywiście nie należy rozpoczynać przygody z retinoidami w słonecznym okresie. Jeśli jednak zaczęłaś wcześniej i Twoja skóra zbudowała już tolerancję na te substancje, możesz kontynuować. Z jednym zastrzeżeniem – jeśli obiecasz mi rygorystycznie przestrzegać kolejnego punktu:
🥝Koniecznie stosuj filtr UV
🥝Tańcz, śmiej się i kochaj. Świat się Tobą zachwyci, a gros komplementów, jakie słyszą kobiety, przypada właśnie na tę fazę cyklu!
DNI 17-28: TRZECIA FAZA CYKLU – ZAKRYJCIE LUSTRA!
Co sie dzieje:
Koniec cyklu bywa dla cery mało pobłażliwy.
Nie, nie musi być źle, ale czasami bywa:
plagą mogą stać się krostki i zaskórniki. Progesteron zawładnął skórą i nie jest to dobra dla niej zmiana. Wzmożona produkcja łoju plus zwężone ujścia gruczołów łojowych to duet z kosmetycznego koszmaru. Jakby tego było mało, organizm zaczyna też gromadzić wodę, a w okolicach oczu i szyi pojawiają się obrzęki.
Co robić:
🥝 Masz zachcianki na słodycze, ale nic tak jak cukier nie zaburza pracy gruczołów łojowych. Jeśli go wyeliminujesz albo prawie, zaskórniki nie będą się tworzyć. Z tendencją do krostek poradzisz sobie odstawiając nabiał na ten czas. Wiem, że to trudne wymagania. Możesz troszkę „oszukiwać”, wspomagając się stewią czy erytrytolem, jednak od syntetycznych słodzików trzymaj się z daleka. Podobnie z nabiałem – kozi lub owczy zwykle nie wiąże się z kłopotami dla jelit i układu limfatycznego, masz też mleka roślinne na pocieszenie.
🥝 Jeśli tylko możesz, nie stosuj chemicznych środków przeciwbólowych. One bardzo drażnią jelita i dają często objawy skórne i autoimmunologiczne. W razie bólu brzucha zastosuj akupresurę podaną poniżej.
🥝 Znowu nutrikosmetyka powinna zająć poczesne miejsce w myśl zasady, że działania od wewnątrz są zawsze istotniejsze i trwalsze w skutkach, niż te zewnętrzne. Teraz dwukrotnie już wspomniany Eliksir, czyli kolagen z siarką MSM, będzie pełnił rolę wyciszającą zmiany skórne. Robi to zaskakująco skutecznie szczególnie, jeśli pomożesz mu dbałością o zdrowe odżywianie. Wspomoże jednak cerę, wyciszy tendencję do niedoskonałości nawet jeśli popełnisz parę dietetycznych grzeszków. Punkt numer jeden miej mimo to nadal na uwadze, bardzo proszę…
🥝 Retinol, a szczególnie jego forma nowej generacji, czyli retinoid HPR stają się Twoim lekiem na całe zło: wypryski i zaskórniki są trzymane w szachu, produkcja sebum się uspokaja. Jest nieubłaganie skuteczny, więc jest też pieszczochem dermatologów. Ankieta wśród francuskich dermatologów pokazała, że 93% z nich stosuje retinol! To chyba mówi samo za siebie.
🥝 Koniecznie łagodź i nawilżaj. Drażnienie i przesuszanie cery drażni również gruczoły łojowe. Ich bunt oznacza dodatkowe niedoskonałości. Bądź miła dla swojej buzi, wróć do porad z pierwszej fazy cyklu i nie próbuj inwazyjnie zasuszyć zmian. Myj olejkiem micelarnym, tonizuj, nawilżaj peptydami z kwasem hialuronowym. Jeśli wolisz, stosuj swoje sprawdzone serum i nie zapominaj o szyi!
🥝 Jeśli pojawiają się opuchlizny, regularnie pij wodę/herbatki ziołowe i masuj jeżykami do akupresury rano i wieczorem – one mają anty-obrzękowe mistrzostwo świata! W dodatku nie wymagają zastosowania oleju do masażu, a w tej fazie cyklu niektóre z nas będą go odstawiać lub używać mniej.
🥝 Jeśli masz krostki, nie masuj dopóki nie znikną. Za to joga twarzy zrobi wiele dla Twojego wyglądu i poprawy nastroju.
🥝 Ukochaj siebie, dopieszczaj! Twój organizm się oczyszcza i trochę to dla Twoich emocji i ciała jest trudne. Spróbuj „dotyku motyla” na poprawę nastroju!
🥝 Zaskakujące wyniki przynosi joga hormonalna – wiele z kłopotliwych symptomów estetycznych końcówki cyklu ustępuje, pod wpływem regulacji układu endokrynologicznego! Daję słowo – wypróbowane!
KIEDY JUŻ NIE MASZ CYKLU
Co się dzieje:
Twoja cera wymaga starannej pielęgnacji inside-out. Menopauza może, choć nie musi, przynosić spore zmiany w napięciu i gęstości skóry.
🥝Bardzo ważna będzie regularna joga twarzy, aby nie pozwolić mięśniom, stanowiącym „rusztowanie” dla cery, na zwiotczenie. 7-10 minut dziennie, wzmocnione chwilą automasażu, nada cerze blask i miękkość, choć nie będzie magicznym żelazkiem na każde załamanie skóry.
🥝Twoim najlepszym przyjacielem staje się kolagen, zawsze z jego głównym aktywatorem, czyli siarką MSM, domowa mezoterapia silnie stymulująca fibroblasty do produkcji budulca skóry oraz energiczne masaże rollerem i jeżykami na dobre serum. Za najskuteczniej działające uważane są peptydy biomimetyczne i retinoidy.
🥝Stosuj filtr SPF – najlepiej pitny
🥝Ubieraj się tak jak zawsze chciałaś, tylko nie miałaś odwagi. Teraz wolno ci wszystko!
AKUPRESURA NA BÓL BRZUCHA
Szczególnie „ten” ból brzucha. Setki moich uczennic twierdzi, że odstawiły środki przeciwbólowe. Spróbuj i ty, bo szkoda twoich jelit…
Mocno naciśnij linię w załamaniu podbródka. Pochyl głowę tak, aby to ona dzięki swojemu ciężarowi naciskała na palec, a nie odwrotnie. Tak będzie łatwiej. Poczekaj około dwóch minut. Powinnaś odczuć natychmiastową ulgę.
Ból nie zawsze zanika całkowicie, ale staje się „echem” tego silnego.
Powtarzaj kilka razy w ciągu dnia, według potrzeb. Będzie to potrzebne przez dwa najtrudniejsze dni. Potem masz z górki!
DRENAŻ GUA-SHA NA OPUCHLIZNY
Natłuść dekolt, szyję i twarz dobrym olejkiem do masażu.
Przesuwaj łukiem wklęsłą powierzchnię kamienia nad piersią w kierunku do pachy po 10 razy
Następnie wypukłą powierzchnią kamienia masuj pod i nad obojczykiem w kierunku od ramienia do wewnątrz, 10 razy (czyli odwrotnie niż ruch 2)
Wklęsłą powierzchnią kamienia masuj od płatków uszu w dół po bokach szyi
Uchwyć brodę powierzchnią „w serduszko” i masuj w kierunku uszu
Tą sama powierzchnią chwyć wypukłość policzka i masuj od nozdrzy ku skroni
Nadal serduszkiem chwyć brwi i masuj ku skroni
Rozmasuj czoło na boki wklęsłą powierzchnią kamienia
Odłóż gua-sha i pogłaszcz delikatnie dłońmi twarz – najczulej
Surfuj śmiało
Znasz już swój rytm, swoje potrzeby… My, kobiety, bywamy tak zajęte „zbawianiem świata”, że za mało owe rytmy obserwujemy, zbyt rzadko szanujemy. Znasz kogoś takiego? Podziel się z nią tym tekstem 🍀