Cudowne zupy mocy i ich pułapki

Zupa mocy regeneruje jelita, świetnie działa na skórę, włosy, kości i stawy, a to wszystko dzięki kolagenowi, który zawiera. Można ją śmiało nazwać eliksirem piękna. Codzienne jej picie to doskonały pomysł!

Ciekawostki o zupie

Zupa znana jest prawdopodobnie od tysiącleci! Pierwsza znana wzmianka pochodzi z Chin z około 1000 r.n.e., a i w naszej Sienkiewiczowskiej Trylogii jej nie zabrakło, gdy Zbyszko dochodził do siebie po walce z niedźwiedziem!

Zanim jednak przejdziemy do przepisu, musimy przyjrzeć się arcyważnym kwestiom i „pułapkom”:

Wszystko, co będziesz jadła lub piła codziennie, dzień w dzień, musi być ze składników ekologicznych. W przeciwnym razie twoją codziennością będą leki, antybiotyki, pestycydy.

Zdobycie ekologicznych ryb, z których głów i skór zupa jest najzdrowsza, jest bardzo trudne.

Znalezienie ekologicznych kurczaków czy też kości wołowych również nie należy do rzeczy łatwych.

Totalnym mitem jest, że można zrobić wywar z mięsa. Kolagenu w mięśniu jest bardzo mało! Znajduje się on głównie w skórach, wnętrznościach, kościach oraz np. łapkach kurzych. Nie każdy ma tyle zimnej krwi, żeby użyć tych ostatnich, lekko „makabrycznych” składników.

Zupa mocy nie może być wegańska, ponieważ niestety rośliny nie zawierają kolagenu. Kolagen to białko zwierzęce. Piszę to z bólem serca, wolałabym, żeby było inaczej…

Zupę mocy powinnaś gotować przez 8-12 godzin. Przygotuj się więc na to, że cały twój dom będzie pachniał owszem, smakowicie, ale nie perfumami;)

Przepis na zdrową zupę:

Składniki:

1kg kurzych łapek (bez pazurów), kości cielęcych/wołowych (pociętych na małe kawałki) lub głowy i skóry ekologicznych ryb

5-6 litrów filtrowanej wody

6 marchewek eko

2 pietruszki eko

1/2 pora eko

1/2 selera eko

3 cebule (mogą być w łupinie)

Duża garść natki pietruszki, liści selera i lubczyku albo po łyżeczce suszonych przypraw)

szczypta pieprzu, tymianku i kminku

1 łyżka soli himalajskiej, kłodawskiej lub morskiej

1 łyżeczka kurkumy

1 ząbek czosnku

8 ziaren ziela angielskiego i parę listków laurowych

1 łyżka octu jabłkowego bio

Jak przygotować zdrową zupę?

Do dużego garnka włóż podzielone mięso (od kurzych łapek odetnij pazury, a kości podziel na małe kawałki), obrane i przekrojowe na pół warzywa i zalej zimną, filtrowaną wodą

Dodaj przyprawy i łyżkę octu

Zagotuj, a następnie zmniejsz ogień i gotuj wywar kolagenowy około 12 godzin (zupa powinna„pyrkać” na małym ogniu)

Rozlej do słoików.

Zamiennik cudownej zupy

Jeśli to dla Ciebie zbyt kłopotliwe

Bo wierz mi, spróbowałam i nie wytrwałam…to możesz korzystać z dobrodziejstw zupy mocy ze zwielokrotnioną efektywnością:

Eliksir, czyli kolagen premium, jest z kontrolowanych hodowli ryb, a więc nadaje się dla młodych, starszych i zdrowotnie zorientowanych. Nie zawiera pestycydów ani metali ciężkich i ma na to certyfikat!

Proces hydrolizacji, któremu poddaje się nowoczesny kolagen, polega na rozbiciu dużych i ciężko wchłanialnych cząstek na maleńkie peptydy kolagenowe – złożone z kolei z zaledwie dwóch, trzech aminokwasów.

To sprawia, że przyswajalność suplementu jest wielokrotnie wyższa, niż zupy.

Łatwość stosowania w zabieganym życiu też odgrywa rolę: tutaj bierzemy shot Eliksiru co rano i… zrobione.

Kochaj i jedz!

Chciałbym jednak zaznaczyć, że zupy w ogóle, w medycynie ludowej, w TCM – Tradycyjnej Medycynie Chińskiej, zawierają poczesne miejsce jako zdrowotne i terapeutyczne jedzonko.

Dlatego też moja ogólna rada to: kochajmy i jedzmy zupy. Moimi ulubionymi są te warzywne. 🙂

A Ty? Masz jakiś ulubiony przepis, którym zechcesz się podzielić?

Ps. Jeśli chcesz dowiedzieć się o diecie, która wpłynie pozytywnie na wygląd Twojej cery – zajrzyj do artykułu „Dieta dla pięknej cery„.