To wszystko silne trendy powrotu do naturalnej buźki, tak naprawdę kuzyni. Wymagają na dobrą sprawę tego samego: bardzo, ale to bardzo zadbanej skóry.
💄 Paradoksalnie, taki efekt wymagać może dużej liczby starannie dobranych korektorów, baz, podkładów, rozświetlaczy i bronzerów.
💄 W drugim ujęciu to cera niemal wolna od makijażu, nawilżona maksymalnie, zdrowa, bez problemów i o wyrównanym kolorycie.
To drugie podejście jest bliskie wielu kobietom, a liderkami trendu są młode dziewczyny. Im jest oczywiście łatwiej, bo i spod prysznica wychodzą świeże jak stokrotki:)
Jednak lubi je również wiele dojrzałych kobiet, tylko że wymaga ono od nich większej staranności w pielęgnacji.
💄 Cera, która „broni się” niemal bez makijażu będzie przyjaciółką kolejnego trendu – #dermosuplementacji (nutrikosmetyki), bo nie może jej zabraknąć kluczowego budulca w postaci kolagenu z MSM, biotyny czy nadającego piękny koloryt likopenu (znajdziesz je w Eliksirze w hojnych dawkach).
💄 Dodaj do tego: suplementację Omega -3 i to tak „alla grande”. Tutaj trudno jest przesadzić. 2-3 tys jednostek będzie w sam raz. Różnica w stanie cery będzie wyraźna.
💄 Wet skin i „kuzyni” mogą potrzebować również uzupełnienia witamin z grupy B (polecam płatki drożdżowe). To częsty niedobór! Wtedy skóra łuszczy się i przesusza. Podobnie jak wtedy, gdy nie jesz „tłustych” źródeł witaminy A. Przywróć do łask tran, masło klarowane i żółtka.
💄 Pitne ceramidy. Mają sens około 30-35 lat w górę. Stopniowo nadają cerze gładkość i wytrzymałość, są prewencją niedoskonałości i przebarwień. Eliksir to „cegły” budulcowe. Maestria to spoiwo komórkowe albo cement.
Kosmetyka
I ona musi być tip-top, abyś czuła się komfortowo z minimalnym makijażem.
Wśród kosmetycznych gwiazd znajdziesz peptydy i Retinoid HPR, choć oczywiście lista jest dłuższa: kwas alfa-liponowy, glukonolakton czy kwas laktobionowy, kwas hialuronowy – są pomocne „od zewnątrz”.
💄 TRIK 1: Wet Skin uzyskasz stosując Nektar Tonizująco – Wygładzający na swój minimalistyczny makijaż dla silnego nawilżania i delikatnego połysku cery
💄 TRIK 2: Nakładając zaledwie odrobinę podkładu na jeszcze wilgotną od Nektaru twarz, rozprowadzisz go cieniutką warstwą, bez powtarzającego zaklejania cery.
Joga twarzy
Doda buzi konturów bez „psucia” #wetskin kolorówką. A raczej te naturalne kontury możesz delikatnie a skutecznie podkreślić, zamiast robić to w stylu Kardaszianek.
Automasaż
Może trwać zaledwie chwilkę. Jego rolą będzie ładne ukrwienie twarzy, co nada jej kolorytu. Podobnie jak likwidacja zastojów limfatycznych, które malują skórę w odcieniach żółci i szarości.
Warto jest stosować wymiennie kilka technik, wtedy mamy idealną, kompletną stymulację.
Można użyć dłoni, co zwykle wymaga odrobiny więcej umiejętności, albo wspomóc się akcesoriami. Rollerki jadeitowe są ok ale stosunkowo mało skuteczne.
Spróbuj raczej jeżyków do akupresury, rollera galwanicznego czy kamienia gua-sha.
Masz 5 minut? A może wytargujemy 10?
Tyle wystarczy.
Życzę Ci pięknej, oddychającej cery!