W tym blogu podpowiadam, jak zrobić własną mgiełkę do twarzy. Od czasu jego napisania stworzyliśmy dla Ciebie prawdziwe kosmetyczne dzieło sztuki, zwane Nektarem Tonizująco- Wygładzającym. Ułatwi Ci życie, bo jednak w domu nie zawsze jest łatwo zrobić sobie kosmetyczne laboratorium.
Jego cel to tonizacja, zahamowanie procesu powstawania przebarwień i rozjaśnienie istniejących, głębokie nawilżenie i likwidacja rumienia cery naczynkowej.
Co zawiera?
- Dwa wyjątkowo cenione w kosmetyce poli-hydroksykwasy (PHA): glukonolakton i kwas laktobionowy.
- Kwas laktobionowy popularnie zwany „lekarzem popękanych naczynek”: badania kliniczne potwierdziły skuteczność kwasu laktobionowego w leczeniu teleangiektazji – czyli pękania ścian naczyń włosowatych.
- Niacynamid stymulujący produkcję lipidów oraz tworzenie własnego kolagenu i elastyny w organizmie. Badania wykazały, że Niacynamid regeneruje uszkodzoną barierę skórną. Pomaga zmniejszyć powiększone pory. Redukuje zanieczyszczenia i matuje tłustą skórę.
- Bogactwo anti-agingowych ekstraktów: z lukrecji gładkiej, kamelii, ginkgo biloba, korzenia tarczycy bajkalskiej, latorośli winnej i nasion granatu.
Zapomnij o przebarwieniach
Działanie antyoksydacyjne Nektaru opiera się na chelatowaniu żelaza i hamowaniu utleniania innych substancji. Skutkiem tego jest cofanie się efektów fotostarzenia skóry! Obserwuje się znikanie ciemnych plam pigmentacyjnych i wyprysków.
Kwas laktobionowy jest także inhibitorem metaloproteinaz macierzy. Dzięki temu pozwala zachować sprężystość skóry oraz pomaga w gojeniu się naskórka.
Nawilżanie cery w upały
Nie sposób przecenić jego roli w okresie wakacyjnym. Cały organizm woła o wodę.Jeśli do słońca dodamy podróże samolotami, gdzie powietrze ma rekordowo niską wilgotność, gaszenie pragnienia cery staje się obowiązkowe!
W torebce powinnaś mieć zawsze mgiełkę nawilżającą i spryskiwać nią buzię nawet co 2-3 godziny. Zadziwiające jest, jak mało propozycji takich mgiełek znajdziemy na rynku…
Co to znaczy dobra mgiełka nawilżająca
Woda w sprayu czy nawet hydrolat są niewystarczające. Z tej prostej przyczyny, że odparowując, paradoksalnie zabierają cerze wilgoć.Dlatego też zdradzę Wam sekret przygotowania takiej super-mgiełki. My, w Yogattractive, mamy gotową, w dogłębnie nawilżającym składzie. Dokładnie opiszę go poniżej. Jeśli nie czujesz się na siłach przygotować kosmetyku sama, poproś nas o wysyłkę. Jednak poniżej podam przepis na cud nawilżacz do buzi, który możesz sobie samodzielnie skomponować:
Przepis na mgiełkę-serum
W czystą buteleczkę z atomizerem nalej ulubionego hydrolatu: różanego, lawendowego… Do tego dodaj kwas szikimowy bądź glukonolakton, które mają stanowić do 7% gotowej mieszanki. Są do kupienia w internecie w postaci proszku. Nie kupuj na Allegro, tylko na sprawdzonych stronach (wybaczcie, ja tu nikogo konkretnie nie reklamuję) Ostatni krok, jeśli nie masz skłonności do uczuleń, to po w sumie do 15 kropelek ulubionych olejków eterycznych. Ja kocham trawę cytrynową i słodką pomarańcz, ale jeśli wolisz lawendę, geranium czy róże damasceńską – to śmiało.
Jeśli łatwo się uczulasz, zamiast olejków eterycznych dolej 10 kropelek np oleju migdałowego albo dowolnego zimnotłoczonego oleju z Twojej spiżarni. Oczywiście rafinowane oleje nie wchodzą w grę.
Dla całej rodziny
Jeśli mgiełki chcesz używać także do buzi małego dziecka, to jest to świetny pomysł. Wtedy jednak kwasy mogą być w stężeniu do 3% i połowa liczby kropelek olejków eterycznych.
Idealny skład mgiełki
Hydrolat nawilża i łagodzi. W serum w mgiełce Yogattractive znajdziesz hydrolat z kewry, pięknie pachnący i najłagodniejszy.
Kwasy zatrzymują wodę w skórze, stwarzają korzystne PH i neutralizują zapychanie porów przez kremy z filtrem UV (skąd inąd nieodzowne). Kwas alfa-liponowy z naszej mgiełki jest antyoksydantem 100 razy silniejszym niż witamina C, lecz Tobie samej trudno będzie go zmieszać domowym sposobem. Stąd proponuję w wersji domowej zamienić na dwa wyżej wymienione kwasy.Olejki eteryczne to terapia i odżywienie mikroelementami cennymi dla skóry. Dlatego nasz pachnie bosko, a Twój też dostarczy Ci miłych wrażeń zapachowych:)Ostatni składnik to odrobina dowolnego olejku – bazy eko. Inaczej woda z hydrolatu od razu odparuje i ściągnie cerę.
Używaj na skórę czystą i na krem/makijaż, a także do zmywania buzi. Nie buj się kwasów: te, które wymieniłam, należą do grupy kwasów „letnich” nie powodujących uczuleń ani przebarwień. AHA i migdałowy zostaw na pochmurne dni 🙂
Zabierz cerę na wakacje z jogą twarzy
Nie zapomnij o jodze twarzy z Yogattractive!Sugestie znajdziesz na naszym Facebooku i YouTube, oraz na www.yogattractive.com Życzę Ci udanych, „nawilżonych” wakacji, niech Twoja cera też poczuje, że ma urlop!
Zapraszamy na zajęcia i warsztaty na: yogattractive.com/warsztaty/