CHIŃSKI AUTO-MASAŻ TWARZY

CHIŃSKI AUTO-MASAŻ TWARZY

Odmładza, regeneruje skórę i głębsze tkanki,pomaga na bruksizm i zatoki – naturalnie.
Dziś, w cyklu naszych podróży dla urody, prezentuje go Wam Yogattractive-anti-aging joga twarzy.

Jej cudowność TCM

Wizyta u jej praktyka w niczym nie przypomina standardowego badania na manierę „zachodnią”. Od tysięcy lat sztuka obserwacji i diagnozowania człowieka jako całości, czyli holistycznie, została doprowadzona do perfekcji.Na dworze cesarskim, gdy zachorował któryś z dygnitarzy, nadworny medyk… tracił głowę. Dosłownie – był o nią skracany! Czemu tak drastycznie? Otóż jego rolą była prewencja zachorowań. Jeśli pacjent nie był w optymalnej formie, było to osobistą porażką jego lekarza. Oznaczało zaniedbanie, niedopatrzenie, ignorancję.

Od mnicha do cesarza czyli Wuchu

Wyobraź sobie zabieg, który nie traci na popularności ani o jotę od 1500 lat. Musi być dobry, prawda?Mowa o Wuchu (czytaj „łuczu”), masażu opracowanym przez wojowniczych mnichów z klasztoru Shaolin dla celów zdrowotnych raczej, niż estetycznych. Masaż miał pobudzać zakończenia meridianów, znajdujących się w twarzy oraz powodować błyskawiczną regenerację po urazach. Mnisi masowali ciało, energicznie i trochę nawet boleśnie, bambusowymi rolkami. Twarz natomiast pocierali błyskawicznie, bo 30 razy w siedem sekund, wierzchem dłoni. Taki typ masażu nazywa się „głęboko rozgrzewającym masażem wibracyjnym”. Mnisi tak zasłynęli piękną skórą i tym, że trudno było odgadnąć ich wiek, iż masaż rozprzestrzenił się po całych Chinach, gdzie z entuzjazmem praktykowany jest po dziś dzień.

Upiększające wibracje

Sposobów masowania jest wiele. Dyskusja, czy istnieje jeden najlepszy, nieco przypomina tę o wyższości marchewki nad pomidorem. Cera, podobnie jak żołądek, lubi różnorodność. Wprowadzanie tkanek głębokich w wibracje jest skutecznym sposobem aktywacji procesów metabolicznych odpowiadających za ich zdrowie i piękno. Wuchu jest także sposobem na blizny, zarówno te zewnętrzne, jak i wewnętrzne nierówności powstałe choćby po zabiegach medycyny estetycznej takich jak nici, laser czy fale radiowe. Przemieszczając warstwy skóry, powięzi i mięśni względem siebie, „odklejamy” zbliznowaconą tkankę.

Praktyka Wuchu

Automasażu najlepiej uczyć się od instruktora Yogattractive, a nie z opisu. Czemu? Bo po korekcie techniki wykonania mamy pewność, że trafiamy w dziesiątkę. Dlatego też zamiast opisu całości chciałabym przekazać Ci to, co w Wuchu urzekło mnie najbardziej, a więc masaż ust i pielęgnacja skóry wokół nich. Wiele masaży omija wargi. A to niesłusznie, bo należy im się taka sama dbałość, jak reszcie buzi. Co więcej, obszar warg w refleksologii odpowiada układowi pokarmowemu, a dokładniej jelitu grubemu i żołądkowi. Obszar nad i pod wargami to z kolei układ endokrynologiczny. Zauważ, że gdy około pięćdziesiątki gwałtownie spada poziom kobiecych hormonów, linia górnej wargi staje się nierówna i wyschnięta. To proces co prawda nieuchronny, ale odpowiednią pielęgnacją możesz go znacznie spowolnić i złagodzić.

Usta jak wisienka

  1. Posmaruj wargi i grzbiet dłoni olejkiem do masażu
  2. Zdejmij wystające pierścionki
  3. Wysuń wargi leciutko do przodu
  4. Pocieraj usta poziomymi, błyskawicznymi ruchami, prawą dłonią 30 razy
  5. Powtórz to samo lewą dłonią
  6. Ułóż wewnętrzną krawędź prawej dłoni nad górną wargą, a lewej pod dolną wargą i pocieraj w przeciwnych kierunkach (takie „nożyce”) 30 razy
  7. Zmień dłonie: lewa nad, prawa pod wargami i powtórz 30 razy
  8. Poczuj jak wargi przyjemnie mrowią, jakie są gładkie i zaróżowione.

Za tydzień znów zatrzymamy się w Chinach, dopełniając odmładzanie twarzy pielęgnacją włosów! Zapraszam:)

Zapraszamy na zajęcia i warsztaty na: yogattractive.com/warsztaty/

#jogatwarzy #antiaging #fitnesstwarzy #naturalnyantiaging #masażtwarzy #antiagingtwarzy

Udostępnij: