Ceramidy – rozświetlacz przyszłości 

Dziś chciałabym przybliżyć Ci jeden z absolutnie najważniejszych tematów w kosmetyce i dermatologii: ceramidy.

Poruszymy poniższe tematy: 

Co to są ceramidy?

Jaka jest ich funkcja dla cery?

Co to jest TEWL?

Kto najbardziej potrzebuje ceramidów?

Jak je stosować, by działały skutecznie?

Kiedy zobaczę efekty?

Jaka jest funkcja ceramidów dla włosów?

Nie istnieje wege kolagen. A ceramidy – czy są wege? Czy zawierają gluten?

Co to są ceramidy?

Ceramidy to nazwa substancji tłuszczowych, które wchodzą w skład naturalnej bariery lipidowej skóry. Lipidowy “cement”, zbudowany z ceramidów, nienasyconych kwasów tłuszczowych i cholesterolu, połączonych wiązaniami peptydowymi, wypełnia i niejako uszczelnia przestrzenie międzykomórkowe w warstwie rogowej skóry.

Gdy wyobrazisz sobie mur, gdzie cegły są idealnie, gładko ze sobą spojone oraz mur pełen szczelin i luk… będziesz miała obraz powierzchni skóry, gdzie ceramidów jest dużo lub ich brakuje.

Co robią ceramidy dla skóry? 

Pod wpływem agresywnych czynników zewnętrznych, takich jak detergenty, smog czy mróz, warstwy rogowe naskórka ulegają uszkodzeniu i przez powstałe ubytki traci się odpowiedni poziom nawilżenia. I mamy „gotową” skórę suchą i odwodnioną, cierpiącą na TEWL – o czym za chwilę nieco szerzej.

Takie ubytki bywają jednakże jeszcze poważniejszym problemem: pozwalają one na przedostawanie się wgłąb skóry, zarówno wielu szkodliwych substancji chemicznych ze środowiska, jak i grzybów i drobnoustrojów. Dochodzi do nadkażenia i rozwoju dermatoz.

Zmiany w warstwie rogowej skóry, a co za tym idzie uszkodzenia barier lipidowych, prowadzą do przedwczesnego starzenia się i matowienia cery.

Co to jest TEWL (transepidermalna utrata wody)?

TEWL to inaczej przez naskórkowa utrata wody albo Transepidermal Water Loss.

Zdrowa i młoda cera radzą sobie z TEWL śpiewająco. Bo mają dużo NMF –  naturalnego czynnika nawilżającego.

Ta dojrzała, nieprodukująca już własnych ceramidów ani kolagenu skóra (po 40 fabryka staje, to nie fair), doświadczona wahaniami zdrowotnymi organizmu i stanami zapalnymi, traci często znacznie więcej wilgoci, niż powinna.

Niech przemówią statystyki

• Skóra to 70% wody
• W suchej masie 75% to kolagen, białko odpowiedzialne za zatrzymywanie wilgoci w skórze na wszystkich poziomach
• Naskórek już tylko 15% wody ale pełni kluczową rolę ceramidowej bariery ochronnej
• TEWL w normie 300 ml/dziennie

Kto potrzebuje ceramidów?

Im skóra dojrzalsza, tym mniej ceramidów zawiera, podobnie jak kolagenu i elastyny. Około 40-45 roku życia skórze zaczyna drastycznie brakować lipidów – spoiwa komórkowego, zwanych ceramidami. One z kolei odpowiadają za nawilżenie twarzy i reszty ciała oraz za mniejszą podatność na zmarszczki i przebarwienia;

W okresie menopauzy ceramidy to już must;

Cera ze skłonnością do przebarwień to ZAWSZE cera charakteryzująca się niedoborem ceramidów;

Młoda,ale przesuszona skóra, a także ta z wypryskami, łatwo ulegającą infekcjom, również ma obniżony poziom ceramidów.

Jak stosować ceramidy?

Płaszcz hydrolipidowy skóry należy uzupełniać na bieżąco, w codziennej pielęgnacji. Ceramidy pochodzenia roślinnego w bardzo szybki i naturalny sposób wnikają w struktury międzykomórkowe.

Aplikacja ceramidów poprawia też struktury lipidowe, co sprawia, że są one bardzo pomocnym związkiem w leczeniu atopowego zapalenia skóry oraz innych problemów dermatologicznych.

Zaczynamy od pozbycia się z łazienki wszelkich środków myjących z detergentami (także „łagodnych” żeli) i przestawiamy na oleje micelarne bogate w ceramidy.

Po serum możemy zastosować mieszankę 5% Kwasu Hialuronowego z Olejem także zasobnym w te cenne cząsteczki. Mieszankę aplikujemy również na całe ciało lub dodajemy Bazę Olejową Premium do ulubionego balsamu.

Must have w kosmetyczce 

Czyli olej do masażu i pielęgnacji – Baza Olejowa Premium Yogattractive, został stworzony z myślą o ochronie Twojego ceramidowego ubranka. Nie tylko twarzy, także reszty ciała. Olej winogronowy, ostropestowy, z wiesiołka i sezamowy w składzie to doskonale źródło ceramidów.

Posmaruj problem albo…

Zewnętrznie stosowane kremy i oleje pomagają na chwilę, ale z drugiej strony nie mają możliwości wbudować się w tkanki. Trudno z nimi przesadzić, ponieważ

mają działanie powierzchniowe i ze względu na szybko złuszczające się partie naskórka mogą być stosowane nawet kilka razy dziennie. Jednak trwale pomóc potrafią tylko…

Pitne ceramidy – skarb w butelce

Maestria działa na czterech poziomach naskórka, od wewnątrz, a więc trwale.

Według obserwacji laboratoryjnych po około 2 godzinach można już odnaleźć ceramidy w skórze i utrzymują się one tam przez około 14 dni.

Dlatego pitne ceramidy prawdziwy hit: dawka dzienna to równowartość 8 aplikacji dobrego balsamu na caluteńkie ciało!

A to nie uwzględniając nawet głębszych warstw skóry, w których ceramidy również stoją na straży nawodnienia.

Kiedy zobaczę efekty picia ceramidów?

Jedyny minus to fakt, że Maestria to typowy stymulator tkankowy, tyle że w formie pitnej, a nie zastrzyku.

Choć w badaniach widać, że już po dwóch tygodniach stosowania zalecanej dawki 15 ml skóra jest wyraźnie wzmocniona, na pierwsze efekty widoczne gołym okiem trzeba poczekać 2-3 miesiące.

Po kolejnych 2-3 widać efekt kumulatywny, już wyraźny i satysfakcjonujący.

Ja wierzę w systematyczność, a doraźne działania mniej mnie przekonują – stąd moja radość z powitania „Maestrii” wśród naszych propozycji.

Funkcja ceramidów dla włosów

Tu mamy dodatkowy, poważny bonus:

Roślinne ceramidy są najsilniejszym stymulatorem wzrostu i jakości włosów.

Suche włosy, które łatwo tracą wilgoć, zostają za ich pomocą właściwie uszczelnione, a ich struktura odbudowana. Dzięki pitnym ceramidom rosną jak szalone i błyszczą, a dzięki tym zewnętrznie stosowanym zostają wygładzone i zyskują miękkość i elastyczność.

Maestria – WEGE beauty

Maestria jest wegańska, bezglutenowa, bez cukru i wolna od GMO.

Opatentowane składniki aktywne Maestrii to naturalne fitoceramidy z francuskiej pszenicy, wzmacniacz wydajności DGDG – lipid niezbędny do nawilżenia skóry, kwas hialuronowy i witamina piękna – niacyna.